Zaczyn, zakwas, czyli to, co na początku
Kulinarne wspomnienie z dzieciństwa? Białe chmurki z czerstwej bułki, zatopione w bezkresie mleka. Delikatne, lekkie, o niepowtarzalnym smaku. Wyraźnie słodkie, z odrobiną soli, która nadawała im wyjątkowego charakteru. Miękkie i puszyste dosłownie rozpływały się w ustach. Albo grzanki z patelni z kilkudniowego chleba, posypane drobnymi kryształkami cukru oraz cynamonu. Proste i sycące… smakowały niczym wykwintne danie. Niezależnie w jakiej postaci – chleb zawsze jedzony był do ostatniego okruszka. Zawijany w bawełnianą ściereczkę, przez wszystkich domowników traktowany był jak najcenniejszy skarb, z wielkim szacunkiem.
Ten szacunek dla chleba to część naszego europejskiego, kulturowego dziedzictwa, pewna wrażliwość ludowa, w której przejawia się sposób naszego „widzenia” świata. Chleb, pod różnymi postaciami, to symbol życia, płodności, urodzaju, gościnności. To najważniejszy, podstawowy pokarm. Swoista baza domowej kuchni.

Inflacja skutecznie zachęca do tego, by nie marnować żywności
Z drugiej strony jednak… kto z nas nigdy nie wyrzucił starego, czerstwego pieczywa? Tristram Stuart w swojej książce „Waste: Uncovering Global Food Scandal” zwraca uwagę na fakt, że w samej tylko Wielkiej Brytanii co roku wyrzuca się około 2,6 miliardów kromek chleba i 775 milionów bułek. Według raportu Banków Żywności, w polskich domach najczęściej utylizowanym produktami są chleb i bułki – blisko 63% z nas deklaruje, że z różną częstotliwością wyrzuca na śmietnik czerstwe pieczywo…
W dobie szalejącej inflacji oraz wielkiej popularności ruchów „zero waste” warto zastanowić się nad naszym stosunkiem do żywności, w tym również do chleba. Nie musicie być od razu Beą Johnson i do kwestii minimalizowania odpadów podchodzić bardzo rygorystycznie (ta autorka pierwszego, najgłośniejszego poradnika „Zero waste Home, czyli jak pozbyć się śmieci, a w zamian zyskać szczęście, pieniądze i czas” opisuje, jak jej czteroosobowa rodzina produkuje zaledwie jeden litrowy słoik śmieci rocznie). Może jednak to idealny czas na wprowadzenie nowych, pozytywnych nawyków?
Od czego zacząć? Najlepiej od chleba
Kromki twarde jak but z cholewką. Co z nimi zrobić? Okazuje się, że ciekawych sposobów wykorzystania czerstwego pieczywa jest naprawdę wiele. Postaramy się podrzucić Wam kilka pomysłów! Dania z czerstwego chleba mogą wypełnić całodniowe menu, mało tego – w Browinie mamy pomysł, jak stworzyć z niego świetny w smaku i atrakcyjny cenowo trunek. Ale zacznijmy od początku…

Zróbmy boskie śniadanie
Jeśli lubicie mleczne wariacje, to wprost idealnym śniadaniowym rozwiązaniem będzie szybka i niedroga zupa na bazie mleka (również roślinnego) oraz czerstwej bułki lub chałki. Do tego kilka kropel syropu klonowego, szczypta cynamonu lub kardamonu i bon appétit! Ekspresowe danie, które z pewnością pokochają również Wasze dzieci. Jeżeli jednak preferujecie wytrawne smaki – zróbcie tosty francuskie. Bazą powinna być chałka, najpierw lekko zamoczona w mieszaninie jajka i mleka, a potem delikatnie przysmażona na niewielkiej ilości masła lub tłuszczu roślinnego. Do tego ulubione dodatki: mięsne lub wege – według uznania. Takie śniadanie da Wam siłę na cały dzień i będzie fantastycznym początkiem dnia.
Przepisy:
Zupa „Biała chmurka”
Składniki:
- 2-3 kromki chałki lub jedna bułka
- 250 ml mleka (krowiego lub roślinnego)
- do smaku: szczypta cynamonu lub kardamonu
- syrop klonowy
Przygotowanie:
W ciepłym mleku rozkruszyć małe kawałki chałki lub bułki. Dodać według uznania: cynamon, kardamon lub syrop klonowy.
Tosty francuskie
Składniki:
- 2-3 kromki grubo pokrojonej chałki
- 2 łyżki masła
- pół szklanki mleka
- jajko
- ulubione dodatki
Przygotowanie:
Chałkę namoczyć w jajku z mlekiem. Na patelnię włożyć 2 łyżki masła (lub tłuszczu roślinnego). Kiedy tłuszcz zacznie skwierczeć, smażyć chałkę z obydwu stron po około 2 minuty. Można dodać ulubione dodatki – według własnego uznania.


Co na lunch?
Pomysłów na lunch, wykorzystujących czerstwe pieczywo, również nie brakuje. Znaną od dawna i bardzo lubianą zupą „chlebową” jest np. śląska wodzionka. Do gotującej się wody oryginalnie dodaje się smalec ze skwarkami oraz przyprawy: sól, pieprz, kminek i czosnek, po czym zalewa się tym gorącym wywarem małe cząstki czerstwego chleba. Zupę serwuje się z usmażonymi na patelni ziemniakami z cebulą. Banalnie prosta i nieziemsko smaczna, a do tego niedroga! Spróbujecie?
Po takiej rozgrzewającej zupie czas na drugie danie! Czy słyszeliście o pizzy z czerstwego chleba? 15 minut wystarczy Wam, aby przygotować to kulinarne cudo! Do jego wykonania potrzebujecie: jajko, odrobinę mleka i czerstwe pieczywo (najlepiej takie z zakwasu). Małe kawałki chleba należy namoczyć przez kilka minut w miseczce z jajkiem i mlekiem, a następnie na blasze uformować pizzę. Tak powstały spód posmarujcie sosem pomidorowym i ułóżcie na nim ulubione dodatki. Pieczcie w temperaturze 180⁰C. Po 10 minutach Wasza wspaniała pizza będzie gotowa. Gwarantujemy, że na talerzach wylądują dokładki!
Przepisy:
Wodzionka
Składniki:
- 1-2 kromki chleba pszenno-żytniego (czerstwego)
- 1 szklanki gorącej wody
- 1 łyżka smalcu
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 główki cebuli
- sól
- pieprz
- liść laurowy
- natka pietruszki
Przygotowanie:
Chleb pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na patelni. W garnku zagotować odmierzoną ilość wrzątku. W dalszej kolejności dodać: smalec, przeciśnięty czosnek i drobno pokrojoną cebulę. Doprawić do smaku pieprzem, solą i przyprawami. Otrzymanym wywarem zalać podsmażone grzanki. Na koniec posypać posiekaną natką pietruszki.
Pizza z czerstwego chleba
Składniki:
- 1 jajko
- pół szklanki mleka
- sos pomidorowy (najlepiej domowej roboty)
- ulubione dodatki
Przygotowanie:
W naczyniu roztrzepać jajko z mlekiem i następnie zanurzać chleb przez około 3 minuty. Do rozgrzanego dobrze piekarnika (180 stopni) włożyć blachę z uformowaną (na papierze do pieczenia) pizzą. Chlebowy spód posmarować sosem pomidorowym oraz ułożyć na nim ulubione dodatki. Piec 10 minut.

Robimy imprezę!
Crème de la crème zostawiliśmy na koniec. Czy wiecie, że z czerstwego chleba można wyczarować świetny alkohol o dużej mocy? To szczególnie interesująca propozycja, zwłaszcza, że zamiast niezbyt taniego cukru, wchodzącego zazwyczaj w skład tego typu trunków, użyjecie starego pieczywa. Zatem zamiast cukru dodajcie czerstwy chleb. Na każdy kilogram pieczywa użyjcie 3-4 L wody, alfa-amylazę (0,2 ml na 1 kg surowca) i saszetkę drożdży gorzelniczych Turbo Whiskey. Fermentujcie 6-9 dni. Mamy nadzieję, że smak i moc przypadnie Wam do gustu!
Przepis:
Okowita z chleba
Składniki:
- 1 kg czerstwego chleba
- 3-4 litry wody
- 0,2 alfa-amylazy
- drożdże gorzelnicze Turbo Whiskey
Przygotowanie:
Czerstwy, wysuszony chleb rozdrobnij i zalej 3-4 litrami wody. Całość podgrzej do temperatury ok. 85-95°C. W niewielkiej ilości wody rozpuść 0,2 ml alfa-amylazy dla lepszego rozprowadzenia w zacierze). Temperaturę mieszaniny utrzymuj przez godzinę na poziomie ok. 90-95°C, stale mieszając aby uniknąć przypalenia. Po tym czasie zacier wystudź do temperatury ok. 30°C, po czym dodaj saszetkę z drożdżami gorzelniczymi, pożywką i glukoamylazą, np. Turbo Whiskey. Zaszczepiony nastaw pozostaw do fermentacji na okres 6-9 dni, do zakończenia wydzielania się pęcherzyków powietrza w rurce fermentacyjnej.
Bądźcie kreatywni, eksperymentujcie i cieszcie się z oszczędności!
Pomysłów oraz inspiracji na wykorzystanie czerstwego pieczywa jest mnóstwo. Ograniczeniem może być tylko Wasza wyobraźnia. Jest wiele powodów, dla których warto, w sposób racjonalny i przemyślany, podchodzić do kwestii planowania posiłków oraz wykorzystywania żywności. Z pewnością musimy mieć świadomość, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za dbanie o zasoby naszej Planety, że powinniśmy unikać jej niepotrzebnej eksploatacji i przeciwdziałać głodowi, który dotyka mieszkańców wielu rejonów Świata. Z drugiej strony, w dobie szalejącej inflacji oraz kryzysu ekonomicznego, warto jest bardziej uważnie planować zakupy, by nie marnować jedzenia. Użyjcie Waszej kreatywności, eksperymentujcie, nie marnujcie czerstwego chleba i cieszcie się z powstałych oszczędności! Z pewnością przydadzą się do realizacji Waszych marzeń!
Uwaga!
Zasady wyrobu alkoholu na terenie RP regulują ustawy: z dn. 02.03.2001 r. o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzaniu wyrobów tytoniowych: z dn. 12.05.2011 r. o wyrobie i rozlewie wyrobów winiarskich, obrocie tymi wyrobami i organizacji rynku wina oraz z dn. 18.10.2006 r. o wyrobie napojów spirytusowych oraz o rejestracji i ochronie oznaczeń geograficznych napojów spirytusowych. BROWIN Sp. z o. o. Sp. k. nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie jej produktów niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.
...bo domowe jest lepsze!